W 1956 roku posłanka Maria Jaszczuk przeprowadziła w polskim sejmie projekt ustawy o warunkach przerywania ciąży. Na ponad trzy dekady zalegalizowano aborcję z powodów społecznych. W PRL przepisy dotyczące aborcji należały do najbardziej liberalnych w Europie. Gdy skończył się komunizm, prawo do usuwania ciąży stało się w Polsce paradoksalnie, stopniowo ograniczane. Dokument Ady Grudzinski ukazuje politykę, którą uprawia się kosztem kobiet.