Po 18 latach Robert Makłowicz znowu lekko i z humorem opowiada o kulinarnych tradycjach i atrakcjach Polski. Poznaje lokalnych producentów żywności i odkrywa kolejne przepisy inspirowane kuchnią regionalną.Robert Makłowicz jedzie w Bieszczady, gdzie odwiedza gospodarstwa agroturystyczne, stadniny koni, miejsca zapewniające turystykę kwalifikowaną oraz ludzi pielęgnujących miejscowe tradycje kulinarne. Spośród wielu dań regionu wybiera kociołek pasterski z baraniną i fasolą, hryczanki, fuczki i knysze, jagnięcina oraz krówki piwne.